Dnia 26 maja w Chrzanowie doszło do alarmującej sytuacji, w której dzieci znalazły się w potencjalnie niebezpiecznej sytuacji. Zgłoszenie od przechodnia dotyczące małego dziecka siedzącego na parapecie okna na trzecim piętrze skierowało policjantów na miejsce zdarzenia. Interwencja dzielnicowych zakończyła się na szczęście pomyślnie, a dzieci nie doznały żadnych obrażeń, jednak sytuacja ta podkreśla konieczność czujności w podobnych przypadkach.
Policjanci z chrzanowskiej komendy, reagując na zgłoszenie, błyskawicznie udali się pod adres przy Alei Henryka. Po przybyciu na miejsce ustalili, że dziecko w chwili interwencji zdążyło już wrócić do mieszkania, a okno zostało zamknięte. Funkcjonariusze nawiązali kontakt z 10-letnim chłopcem, który opiekował się swoją 5-letnią siostrą. Z rozmowy wynikało, że chłopiec nie mógł otworzyć drzwi, ponieważ jego mama uprzedziła go, aby nie wpuszczał do mieszkania obcych.
Po około dziesięciu minutach od przybycia funkcjonariuszy, na miejscu pojawiła się matka dzieci, która nie zdawała sobie sprawy z niebezpieczeństwa. Chciała jedynie załatwić sprawy na poczcie i nie była świadoma, że jej dzieci znalazły się w potencjalnie groźnej sytuacji. Policja rozpoczęła dalsze postępowanie w celu wyjaśnienia, czy zachowanie matki mogło stworzyć zagrożenie dla bezpieczeństwa małoletnich. Wydarzenie to jest przestrogą dla rodziców oraz opiekunów, by zachować czujność i odpowiednio zabezpieczyć mieszkania, a także pochwałą dla świadka, który powiadomił służby o sytuacji.
Źródło: Policja Chrzanów
Oceń: Interwencja policji w Chrzanowie po niebezpiecznej sytuacji z dziećmi
Zobacz Także
